Dobra przyznaje, zgubiła się. Ale to nie oznacza że będzie teraz łazić po nieznajomych i pytać gdzie jest. Nie będzie udawała że zbiera pióra puki nie znajdzie jakiegoś miejsca które pamięta. Jeśli nie znajdzie nic po drodze to na pewno rozpozna gniazda a tam prosta do ,,domu,,. Zaczęła zbierać pióra w wilczej formie po czym wskoczyła na drzewo łapiąc jakiegoś feniksa i wyrywając mu pióra z ogona.