Wbiegła i zatrzymała się zdyszana. Zadarła łeb do góry i zobaczyła jak ptaki uwijają się, by... najwyraźniej zbudować gniazda. A więc za niedługo na drzewach będzie mnóstwo gniazd, a w nich będzie spoczywała przyszłość tej rasy. Może teraz powinna zmienić się w człowieka i skorzystać z taktyki, którą było polowanie na pióra na drzewach? Nawet jeśli tak to nie tu. Zaraz zaroi się tu od ludzi i wilków z najprzeróżniejszych plemion. Westchnęła i poszła dalej ścieżką.