Usłyszała krzyki. Spojrzała przez ramie, aby zobaczyć co się dzieje. Koło potoku było kilka osób. Wśród nich rozpoznała Vir'a, wadrę która jej pomogła oraz Amber. Co Amber robiła z Vir'em? Przecież Vir był w mrokach.
Ev zatrzymała się. Nic z tego nie zrozumiała. Spojrzała pytająco na Nemcia.
Jeden smok wsiąkł. Reszta nie chcąc skończyć jak ich poprzednik zaczęła lecieć.