Brzeg Jeziora

[Chairo]

"Tamten to jest Shinner, też jest z Ognia. Ale nie jest tak miły i uroczy jak ty!" - zaśmiałam się, wskazując na Shinner'a.
"Poza tym, ja też się cieszę. Mam nadzieję, że mnie polubisz." - wystawiłam do niego rękę, chcąc mu przybić żółwika. Czułam się przy nim jak niewinne dziecko... myślę, że spędzenie z nim trochę czasu może naprawić moją zepsutą przez rodziców psychikę... To tez drugi powód mojej radości.

[Avari]

Spojrzał w stronę którą wskazała dziewczyna.
- Miłym i przyjaznym ludziom w życiu lepiej się powodzi - powiedział i przybił jej żółwika po czym dodał - ja już Ciebie lubię - uśmiechnął się.

[Chairo]

Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej.
"To może masz ochotę się ze mną pobawić?" - zaproponowałam, kompletnie wracając do dziecinnych marzeń. Nigdy się z nikim nie bawiłam...

[Avari]

- Oczywiście! - zaśmiał się - a w co proponujesz? - spytał.

[Chairo]

"Berek? Chyba jedyna zabawa, jaką znam. Wybacz." - zaśmiałam się i wstałam.

[Avari]

- Jasne! - zaśmiał się i rozciągnął się - kto pierwszy goni? - spytał z uśmiechem.

[Chairo]

"Ja!" - odparłam zdecydowanie, zaczynając od razu. Postanowiłam dostosować tempo swojego biegu tak, żeby Avari mógł bez problemu mi uciec. (oczywiście poczekałam aż zacznie uciekać xD)

[Avari]

Gdy usłyszał odpowiedź zaczął biec przed siebie. Co jakiś czas odwracał głowę by zobaczyć, czy Chairo 'depcze mu po piętach'.

[Chairo]

Biegłam w odpowiednim dla niego tempie, co jakiś czas lekko przyspieszając. W końcu byłam faktycznie blisko, niecały metr od niego. Jednak nie chciałam tego kończyć zbyt szybko, więc celowo go nie doganiałam. Za to zaczęłam się śmiać jak małe dziecko.

[Avari]

Zaczął się śmiać wraz z Chairo. Znów się czuł jak dziecko! Ahh.. Te dobre stare czasy!

[Chairo]

W końcu go dopadłam, mocno go przytulając.
"Ha! Mam cię, mały skubańcu!" - zaśmiałam się, po czym go puściłam.
"Teraz ty gonisz!" - stwierdziłam i zaczęłam dość wolno jak na mnie uciekać.

[Avari]

Zaśmiał się gdy go złapała. Po chwili pobiegł za dziewczyną. Wiedział, że jego szanse będą mniejsze - ale co tam. Przecież bardzo lubi się bawić.

[Chairo]

Zrobiłam nagle przewrót w przód, zmieniając jednocześnie postać na lisią. Oczywiście nie zmieniłam tempa biegu, a wręcz zwolniłam, ale za to zaczęłam robić lepsze zwroty, których i tak nie robiłam dużo.

[Avari]

Zauważył, że Chairo zmieniła się w lisa. Zrobił to samo. Biegł za nią doganiając jedynie jej ogon.

[Chairo]

Odwróciłam się na chwilę, by na niego spojrzeć i Z\zahamowałam nagle, gdyż prawie wpadłam na drzewo.