Musiałam się trochę na to nagapić żeby cokolwiek stwierdzić. No więc z pewnością jest ciekawa. Ta czaszka i kruk bardzo mi się podobają. Jeśli chodzi o kolory to na początku wydawało mi się że są trochę oczojebne, ale jak czytałam ten i poprzedni post to nie zauważyłam, żebym dostała padaczki czy czegoś takiego. Tak więc odcień jest idealny bo nie jest za jasny i nie trzepie po oczach i nie jest też za ciemny i wszystko dobrze widać. A skoro już tak daleko posunęłam się z krytyką to myślę, że mogę jeszcze coś skomentować. No więc ja twojego bloga śledzę od jakiegoś czasu co zapewne już wiesz. I gdy wprowadziłaś tą zmianę prowadzenia bloga to na początku myślałam, że z tego się po prostu zrobi taki śmietnik. Ale część tych nowych postów jest całkiem fajna. Co prawda ten w którym filozofowałaś o kolorze nieba i chmurach był taki trochę nietreściwy. Ale ten np. z parku miniatur czy tych kajaków był już lepszy i fajnie się to czytało. I jeszcze jedno. Albo ja oślepłam, albo ty przestałaś popełniać tyle błędów.
Iii cieszę się, że zdecydowałaś się jednak na Absola na avie < 33
Po napisaniu tego zastanawiałam się przez chwilę co kogo obchodzi moje zdanie... No ale trudno, najwyżej zostanę zhejcona za to, że się wtrącam i dodam ten dzień do Listy Dni Których Nie Chcę Więcej Pamiętać.