Wadery nie zachowywały się zbyt cicho, gobliny nie miały więc wielkiego trudu, by je namierzyć. Ukryły się wśród korzeni drzew, niewidoczne w cieniu. Czekały, aż wilki ruszą w ich kierunku - a zapewne to zrobią, jeśli zamierzają dostać się do wieży. Wtedy wpadną wprost na oddział goblinów, a ten zaatakuje z zaskoczenia.