Obejrzała dokładnie teren, nie wiele zmieniło się od kiedy tu przyszła. Usiadła tak jak miała w zwyczaju na wysokiej skale i czekała. Znów obejrzała teren. Miała tu dobry widok na otaczający ją teren. Gdzieś daleko migotały czarne plamy wód których nie pamiętała, u podnóża gór rozciągały się mroczne lasy. Wody ją zaciekawiły, nowe tereny to coś co trzeba odkryć, zmiany to coś co trzeba zbadać. Ruszyła dalej górami zastanawiając się czy nie pójść tam po zmroku.