- Widzisz tu cos, co przypomina siedzibe alfy?
Tereny mroku byly bardzo ladne, ale nie przyzwyczailem sie jeszcze do panujacego tu chlodu. U ogni bylo cieplej... Ale na razie nie zaluje mojej decyzji. Na razie. Bo zawsze moze sie okazac, ze jednak nie jestem mile widziany. Przypomnialem sobie tez, ze powinienem pojsc na targ i kupic sobie cos co mi pomoze w medykowaniu. Ale najpierw pomoge Watriss szukac alfy.