Skrzywił się. Nie wiedziała co ona chce zrobić. Trochę go zabolało jak chwyciła kłami za ogon. Chciał, aby ona puściła ogon, lecz chyba chciała go zmusić do warknięcia czy coś takiego. Spojrzał na wilczycę białymi ślepiami, wyszczerzył kły i warknął głośno, aby puściła jego ogon.