-Skąd mam wiedzieć. Może zna jakieś czary obronne i jest naiwny? Ale dobra, bierzemy go-powiedziała po czym wstała. W rogu pokoju zauważyła folie i płótno. Mogłyby obtoczyć go płótnem i związać kablem. Wtedy nie mógłby się ruszać, nie widziałby nic, lecz mógłby oddychać. Dziewczyna poszła w tamtym kierunku.