Regulamin walk

[Nemeir]

Krucjuszu mowilam ci zebysmy to razem dokonczyly. A jak zrobilas sama to widzisz co sie dzieje, coraz bardziej chamskie hejty lecą :|

[Amber]

Hejty? Nie można już nawet wyrazić swego zdania, skomentować czegoś, bo nazwą Cię hejterem?

[Nemeir]

Masz racje, moze i nie jest to hejt, ale przeczytaj swojego posta jeszcze raz. Moglas po prostu napisac co jest zle i co trzeba poprawic. A ty po prostu to wysmiewalas.

[Evora]

Amber, wal się. Nie mam zamiaru nic poprawiać. Ja tu rządzę i ja decyduję co, i jak będzie.

[Amber]

Piernicz się, analfabetko. Twoje forum - Twój gnój, zostanie tak jak jest : ) Ja się tutaj już w jakikolwiek sposób nie będę udzielać, gdyż to forum pod Twoją władzą nie ma żadnego przyszłości. Żyje tylko dlatego, że wciąż siedzi tu garstka aktywnych osób, które, ośmielę się dodać, są tu już z czystego sentymentu - a przynajmniej takie mam wrażenie.

[Evora]

 Pragnę zauważyć, że to "forum bez przyszłości" istnieje już od czterech miesięcy i trzyma się dobrze :')

[Amber]

Czytaj ze zrozumieniem, bejbe ; )
" Żyje tylko dlatego, że wciąż siedzi tu garstka aktywnych osób, które, ośmielę się dodać, są tu już z czystego sentymentu - a przynajmniej takie mam wrażenie." W chu* trudne do zrozumienia zdanie, nieprawdaż? ; )))

[Nemeir]

Luuudzieee...

[Evora]

 No tak, bo tu jest tak mega uroczo, że nikt nie może odejść. Ciebie nic tu nie trzyma, ja tym bardziej.

[Amber]

No tak, bo tu jest tak mega uroczo, że nikt nie może odejść. Ciebie nic tu nie trzyma, ja tym bardziej.

Co "Ja tym bardziej"? Boże, piszesz tak logiczne zdania, że mi się rzygać chcę, widząc, jak tworzysz coraz to nowsze zagadki - bo jasnymi zdaniami tego się po prostu nazwać nie da. Trzeba się domyślać o co chodzi. Jedynym wytłumaczeniem byłaby tu: dysleksja lub skrajny debilizm. (:

[Evora]

 Ha, już rozumiem. Jedyne co potrafisz zrobić to wyzywać innych? To robi się już nudne, wymyśl coś kreatywniejszego.

[Amber]

Nie chcę mi się nawet odpisywać na tego kmiota, którego napisałaś wyżej. Do Ciebie i tak nic nie dociera. Boże, co za tępy beton z Ciebie.

[Nemeir]

Mozecie skonczyc? Bylabym wdzieczna.

[Evora]

 Dobry pomysł Emiliuszu. Jak już mówiłam nudne jest czytanie tego samego piąty raz.

[Nemeir]

Krucjusz, wciaz to ciagniesz. Po prostu przestan.