-To może tu przyjdziesz i chociaż to zobaczysz? A tak na marginesie to, powiedziałbym ci teraz imię ale go nie pamiętam, więc możesz mi mówić Bezimienny. -Zaśmiał się, po co w ogóle on to robi. I tak pewnie go zabije. Wałkiem do ciast.
-Po co przyszedłem? Po nic, chciałem poznać sąsiada a okazało się być trochę inaczej niż sądziłem. Tak dokładnie na razie moim głównym celem jest znalezienie Alfy, ale z moimi zdolonściami nigdy mi to nie wyjdzie.